Gwiazdkii kochane ;*

18 października 2012

naleśniczkiii ;)))

Nie przepadam za jesienią jest mokro, zimno i nieprzyjemnie. Wyzdrowiałam naładowałam baterie i jestem z powrotem. Zaczyna się sezon, w którym siedzę i zamulam cały dzień przed komputerem, ale dziś wieczorem postanowiłam zrobić naleśniki ;-) wszyscy u mnie w domu je uwielbiają. Zwykle smażę je właśnie z tego jednego, sprawdzonego przepisu, który przejęłam od mamy. Naleśniki i film ''jesteś bogiem'' odpowiedni na samotny wieczór w domu pod kołderką i herbatką z cytrynką nie opuszcza mnie również, Cerutin obowiązkowo zajął miejsce w torebce ;-) lepiej dmuchać na zimne, katar trochę jeszcze mnie męczy, ale ciesze się że najgorsze już za mną. Dorzucam prosty przepis ! ;*

Składniki
  • 250g mąki
  • 1 jajko
  • 250ml mleka
  • 50ml wody ( ja daję gazowaną, wtedy naleśniki są bardziej puszyste)
  • 1/2 łyżeczka oleju
  • szczypta soli
  • olej do smażenia (na patelni teflonowej nie jest potrzebny)

Sposób wykonania :

Wszystkie składniki (łącznie z 1/2 łyżeczki oleju) dokładnie wymieszać lub zmiksować. Patelnię bardzo dobrze rozgrzać i lekko naoliwić. Smażyć cienkie naleśniki - na patelnię wylewać około 3/4 chochelki ciasta.  Smażyć z obu stron, do uzyskania złotego koloru. i taadaaam.









www.edyta-kielkowska.blogspot.com

samochód marzeń <3

Wiem że to dziwne, ale czy wy dziewczyny też tak bardzo interesujecie się driftem jak ja ?
Waszym zdaniem jak powinien wyglądać zakład fryzjerski ?
Jakie macie wymaganie jeżeli chodzi o produkty  ?
Proszę o odpowiedzi w komentarzach potrzebuję waszych opinii. 

Całuje Lajna <33












1 października 2012

A6W ! oo taaaaaak.

Cześć, dzisiaj znalazłam chwilę żeby do was napisać i piszę z okropnym bólem gardła. Herbata z cytrynką stawia na nogi, ale odczuwam, że jesień nadchodzi dużymi krokami. Na bezrobociu życie jest nudne, uwierzcie mi ;-)) już nie mogę się doczekać kiedy pójdę do pracy i zacznę zarabiać na swoje zachcianki. Jedynym plusem na bezrobociu jest spanie do południa i obijanie się przez cały dzień ;-) z Urzędu Pracy 'cisza' więc chyba wezmę sprawy w swoje ręce i sama pochodzę po zakładach fryzjerskich, popytam czy nie potrzebują do pracy. Od dziś zaczęłam walczyć ze swoimi kompleksami ! Postawiłam na A6W czyli Aerobiczna Szóstka Weidera. Polecam każdej, która chce osiągnąć szybki i widoczny gołym okiem efekt.


tu mam dla was dwa filmiki pierwszy w wykonaniu kobietki, a drugi w wykonani mężczyzny. 




dużo więcej możecie dowiedzieć się na http://a6weidera.pl/ 


 Pierwszy trening już za mną ;-) obiecałam sobie że ćwiczenia  będę robić systematycznie i na bieżąco dzielić się z wami relacjami i zdjęciami mojego brzuszka. po pierwszym treningu mogę powiedzieć że na filmikach nie widać zmęczenia ani trudności w ich wykonywaniu ... ale naprawdę idzie się nieźle spocić. Dorzucam rozkład ćwiczeń. 






Całuję. ;* Lajna.






15 września 2012

;-)))

Cześć perełki ;* wstałam rano musiała jechać do Urzędu Pracy żeby zarejestrować się jako ''bezrobotna'' brzmi to dziwnie w moim przypadku,ponieważ jestem pracoholikiem ;-)) lubię swój zawód i wiem że chce rozwijać się właśnie w tym kierunku. Nie chce mieć żadnej przerwy, chce na bieżąco się kształcić.załatwiłam wszystko i mam nadzieje, że w szybkim czasie dostanę staż. Myślę że po praktyce staż będzie dobrym rozwiązaniem więcej się nauczę nabiorę jeszcze więcej pewności siebie i spokojnie będę mogła podjąć prace. Coraz więcej dziewcząt odwiedza mojego bloga bardzo się cieszę z tego powodu. Mam nadzieję, że będzie was więcej. Ale już niedługo będę was męczyć filmikami, ponieważ dostałyśmy z dziewczynami sale na której będziemy tańczyć i ćwiczyć przez całą zimę żeby na wiosnę były efekty :)
Macie tu moja małą dzienną stylizację w której czuje się swobodnie. Zaniedbuję bloga pod względem stylizacji ale obiecuję że się poprawię ... Całuuuujęę ! <3



jeansówka - NY
neonówka- tally weijl
leginsy - zwykły sklepik
balerinki- bazarek.









później dorzucę więcej zdjęc :*








5 września 2012

;-)

jestem ! w końcu mogę odsapnąć i napisać do was moje kochane ;-) wybaczcie mi moją nieobecność,ale naprawdę postanowiłam dopiąć wszystko na ostatni guzik i udało mi się!! zdałam prawo jazdy i egzamin zawodowy najgorsze już za mną. Teraz tylko do przodu. Pytałyście o moim tatuażu , niestety ;-( nie wypaliło, nie miałam czasu nawet na pogaduchy z dziewczynami. tatuaż prawdopodobnie w tym miesiącu na pewno pochwale się nim na blogu. Trochę czasu minęło od egzaminu na prawo jazdy więc dziś pojechałam do starostwa aby je odebrać, a na świadectwo z egzaminu zawodowego muszę czekać miesiąc ... ogólnie sierpień jak dla mnie był bardzo ciężki na najbliższy rok nie planuje żadnych egzaminów hehe ;-) tak strasznie się stresowałam że sobie nawet nie wyobrażacie. Gdy egzaminator powiedział mi że pozytywnie rozpatrzył moją jazdę tak mi się trzęsły ręce, że nie mogłam się podpisać jeździłam 43minuty które trwały wieczność ale dałam radę. Jestem z siebie bardzo dumna. Przybyło mi trochę zdjęć więc miłego oglądania życzę ; * a ja biorę się za nadrabianie zaległości.   całuuję <3








to jest moje ulubione <3



ja w 100 % naturalnie. ;-)



z siostrą %%%%%




www.edyta-kielkowska.blogspot.com